niedziela, 9 grudnia 2012

Powódź w domu

Milkshake
Dun Dun Duuuuun



Pamiętam jak do miesiąc temu Kasi wysyłałam...

I dzisiaj kolejny dzień nudy i bałaganu domu. Pomińmy dlaczego (woda, woda everywhere). Więc mój super inteligenty mózg nie wie o czym pisać.

Tak na marginesie chciałabym polecić pewnego bloga. Linczysuaf. Wejdźcie i się przekonajcie.

Z racji, że wczoraj Kasia dała mi swoje za małe rolki, dzisiaj pojechaliśmy do sklepu, żeby jej coś kupić. W końcu padło na notatnik do projektowania. Nie wiadomo dlaczego dostałam taki sam. Przecież o niego w ogóle nie prosiłam. Może raz... Albo dwa... Albo...

Dostałam też bistą szklankę z Coca-Coli.

I czapkę.
Tapeta na dziś
Minimalistyczna i specjalnie dla KiWisi.

3 komentarze:

Hejo!

Jak już tu jesteś to zostaw komentarz. Dla ciebie zmobilizowałam się nawet dla napisania czterozdaniowej przemowy.

Na pytania w komentarzach odpowiem- w komentarzu.