Dobry pokój nie jest zły

Oj tam, oj tam

Wróciłam z kolonii. Yay! Teraz dwa tygodnie nudy. I dobrze.

Obok mam zegarek...

Nie ma to jak jeść lody z Basią, na dworze, pod markizą, podczas gdy leje deszcz. Przy okazji zapoznałyśmy się z grafficiarzem malującym graffiti (jak to perfecyjnie brzmi...) na ścianie pewnego domu towarzyskiego. 

Dzisiaj spamię memami... Trudno

Zastanawiam się, czy nie zarzucić zdjęciem z mojego pokoju. A zresztą...

To tak żałosne, że aż wcale

Nadużywam wielokropków. Wiem. Niestety.

Wiem, że ten krótki post ma się nijak w porównaniu do nieobecności na czas kolonii, ale trudno. Następnym razem postaram się napisać coś ambitniejszego...

I pytanie na koniec:

Co robimy jeśli widzimy zwłoki, które mają 1 dzień i wiemy, że za drzwiami czeka na nas "miła" niespodzianka w postaci potwora?

a) Panikujemy

b) Uciekamy

c) Panikujemy i uciekamy

d) Myślimy logicznie

e) Wywiercamy w głowie nieboszczyka dziurę, a następnie wciskamy do niej rurkę i igłę

Kto grał w Amnesię, bądź widział z niej jakikolwiek filmik to wie ^^