piątek, 30 listopada 2012

Post urodzinowy

Yay!
Początkowa wersja postu miała być na moim prezencie urodzinowym, ale jest jedno ale... Nie umiem obsługiwać tam polskich znaków.

wtorek, 27 listopada 2012

poniedziałek, 26 listopada 2012

piątek, 23 listopada 2012

czwartek, 22 listopada 2012

Intro

Taki krótki post, żeby pochwalić się intrem od KiwiSi.

Dajem linka bo mi się załadować nie chce.

Post krótki, ale leń zawsze leniem pozostanie.

wtorek, 20 listopada 2012

Wtorki są be

Wybaczcie, że dzisiaj nie było posta, ale miałam pewną sprawę do załatwienia.
Pewną poważną sprawę.
A rozwiązałam ją dopiero niedawno.
I co sądzicie o nowym głosie Spitfire?
I czy mi się wydaje, czy ten różowy ogier mówił damskim głosem?
A Nyshia i KiWisia wyszły świetnie.
Tapeta na dziś
Lepszej nie było

sobota, 17 listopada 2012

Post sobotni

Wychodziłam zza bramy. Ciemność ogarniała ulicę. Tylko jeden księżyc i parę gwiazdeczek oświetlało  nieboskłon. Mgła był taka, że ledwo widziałam czubek własnego nosa. Ruszyłam do domu. Brakowało samochodów, które zwykle pomrukiwały na jezdni. Przyspieszyłam kroku. Zawsze ktoś mógł iść obok mnie, a ja mogłam tego nie zauważyć.

czwartek, 15 listopada 2012

Oh man!

Moja reakcja na wycieczkę
Zacznem tak :
LOL, pojawiły się teorie spiskowe o mnie. Ja nigdy nie miałam zamiaru odchodzić. Ja nie miałam zamiaru jechać na wycieczkę.
A teraz do rzeczy.

poniedziałek, 12 listopada 2012

Ostatni post

Idę od was. Pa, pa. Nie chcę, ale muszę. Jest to konieczne.
Tyle. Muszę iść spać, bo jutro na piątą. Mogłabym w ogóle nie iść spać, ale...

Kiedyś może ukaże się opis mojej "epickiej" wycieczki.


Do długiego (przynajmniej dla mnie) zobaczenia.

niedziela, 11 listopada 2012

Najlepszego

Tom to rom tom
Wszystkiego najlepszego dla Yaoi Yuri i Cytruska!!!!!!!!!!!oneone!!!!!!!!!!!one!!!!!!!oneoneone!!!!!!!

piątek, 9 listopada 2012

środa, 7 listopada 2012

Twiśka!!!

Oj, Twiśka, Twiśka...
Nawet nie próbuj,  nie próbuj odejść. TO ROZKAZ!
Wiedz, że dowiem się gdzie mieszkasz, wyśledzę cię i... *przepraszamy za utrudnienia, plan jeszcze w budowie*
Nie będę się rozpisywać jak przy RaVerze, Madame Twinkie,.. Twinkamenie! Bo ona zrobiła trolla. I ty też masz zrobić. Napisać: "Haha, żartowałam, a wy się nabraliście", "Zdecydowałam, że jednak nie kończę" i tym podobne.
Paczaj jaka ja smutna jestem...
Popacz na wszystkie komentarze jakie są tutaj (Pisać komenty! Klawiatura w dłoń!). I nie odchodź. To przez Ciebie rozpoczęłam pisanie bloga. Nie przez Twinkie, Dashswag, EB, RainbowKę, tylko przez Ciebie. 

Nainótnieiszy dźeń śfiata - śrota

Co to za post bez mnie? 

poniedziałek, 5 listopada 2012

sobota, 3 listopada 2012

Po najszybszych 40 minutach mojego życia

Trololo
Wiendz na początku moja ocena "A Canterlot Wedding" - "Ślub w Canterlocie" (tytuł już jest lepszy, nieprawdaż?)
Lud:
Kadenz - Cukrzycy dostałam. Choć, jakbym nie słyszała oryginału to nie było by tak źle
Shining Armor - Ten głos był idealny. Bez zastrzeżeń.
Kryśka - Epicka. Nawet lepsza niż w oryginale. Tak dobrze nie jest, ale niewiele brakło.
Lyra/Colgate/zapomniałam imienia - Dobrze. Tak po prostu: dobrze.
Piosenki:
BBBFF - Nie słyszałam początku, ale koniec był niezły
BBBFF reprise - Z lekka nie pasuje, ale jest git
This day aria - "Wiedźma podła, męża mi uwiodła". Padłam. Ogólnie ŹLE nie jest. Dobrze też...
This day aria reprise - Mogło być lepiej
Love is in bloom - Promocyjna lepsza. Dlaczego jej nie puścili, why, WHY?

Moja ocena: 8/10

Tyle napisuję bo nie mam czasu.

piątek, 2 listopada 2012

Piątek, to piątek!

Yay!

Dzisiaj rodzice wywlekli mnie do kina. Miałam iść z Basią i Kingą, ale obie nie mogły. A ja nie lubię być sama w kinie. Przynajmniej film był fajny. "Felix, Net i Nika oraz TMK" - przeczytałam całą serię. Na początku coś zepsuli, bo przez ok. dziesięć minut był zielono-różowy obraz. Potem naprawili i puścili jeszcze raz.

Ja chcę iść na "Silent Hill"! To jest zacne, epickie i.. tak dalej.

Dzisiaj kolejny odcinek MLP - "The cute pox" (ospa znaczkowa, czy coś).

Dzisiaj krótko, bo mi się nie chce. Nic mi się nie chcę. Amen.
Tapeta na dziś
Cieszę się, że nie muszę robić całych paczek. To by było nuuudne!

Ekspresowy post na szybko, czyli zaciesz z urodzin

Two sides of princess Cadance
Co chwilę zerkam na tytuł. Już głupszego nie umiem wymyślić.

czwartek, 1 listopada 2012

Refleksje Madance


"W jakim sklepie były te smoki?"
"Czemu nie ubrałaś spodni? Teraz to twój kłopot."
"A kupimy watę cukrową? Proszę!"
"Głupi deszcz. Akurat dzisiaj..."
"Dlaczego nie poszedłeś do toalety przed wyjściem?"
"Na co komu dzień Wszystkich Świętych? No, na co?"

*fragmenty wypowiedzi ludzi spotkanych na cmentarzach*

Po części zgadzam się z ostatnią wypowiedzią. Po co jest ten dzień?