Dnia 5 listopada, Madance pisze post

Hello my sweethearts!

Jest poniedziałek, godzina piętnasta któraś tam, a ja ciągle śpię. I just love that!




1. W-f - Koszykówka, a potem ręczna. Kiedy będzie siatkówka, kiedy?!
2. Matma - Rysujemy kółka! A przepraszam, okręgi...
3. Przyroda - Praktykantka będzie dopiero jutro. A przyroda jest najbardziej dłużącą się lekcją wszech czasów (nawet matma idzie szybciej). Pani jest n00bem.
4. Angielski - Nawet nie wiem co było... Rozmawialiśmy o przedstawieniu (było w środę). Wydało się, że Kasia prawie całe przespała.
Przerwa - Wymyślałyśmy z Kingą przezwiska  dla innych. Albo zamiast pierwszego imienia dawaliśmy drugie. Przykład: Wojciech Błoński = Józef Błoński. Jedna dziewczyna na drugie ma Maria i był radocha (Józef + Maria).
5. Polski - Była próba, a ja zgubiłam tekst. A przedstawienie już w piątek (oczywiście ja i Basia mówimy najwięcej...)
6. Religia - Kolejna lekcja z panią N00b. Rysowałam jej karykatury (nazywając ją przy okazji Tą-Której-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać) i jeszcze jednej dziewczyny z mojej klasy (Czubaka).

Wracając do domu przypomniało mi się jeden wierszyk... anegdota... rymowanka... nie głupie... przy... Ugh! Never Mind!
-Wierzysz?
-Wierzę
-A w co wierzysz?
-W żule wierzę.

Czytam książkę, w której jest stanowczo za dużo kredensów.

Możecie mnie potrollować - jestem 7. And you?

Epickie tapety

Tapeta na dziś

Potrollujmy!