czwartek, 30 sierpnia 2012

Objęcia snów, Rozdział I "Świeczka"

Tak, dobrze zgadliście, jest to pierwszy rozdział mojego (na razie, jakby to określić, średniego) fanfiku.
Zapraszam

                                          _________________________________

 Magda przeciągneła się. Od dawna nie była tak wyspana. Choć jak zwykle nie pamiętała snu.  Jedynie jakiś przebłysk. Jakiegoś białego kuca, niewiadomej płci.  Wydawało jej się, że miał skrzydła. Albo to ona miała skrzydła… Zaraz?! Ona kucem? „Chyba w snach” pomyślała Magda, lecz zaraz skarciła się za to . Przecież TO był sen.  Więc mogła być kucem, drzewem („Fluttershy” – zironizowała w myślach) a nawet mitologicznym Sleipnirem. 
 Zostawiając w spokoju tamte przemyślenia, leniwie spojrzała na zegarek.  Jęknęła i opadła na poduszkę widząc godzinę.  W pół do siódmej.  Choćby wczoraj, ten czas pobudki był by idealny.  Ale nie, wczoraj to o siódmej, za Chiny Ludowe nie chciało się jej wstać. Postanowiła jeszcze spać.
 Minęło pięć minut. Magda zorientowała się, że już nie zaśnie. Wstałai wyjrzała przez okno.  Nie było ani pochmurnie, ani wietrznie. Jakoś tak pośrodku.  Weszła do pokoju rodziców by otworyzć balkon. Uznała, że życie jest piękne, kiedy ma się rodziców pracująch także w soboty.  Otworzyla drzwi. Fala gorąca buchnęła jej na twarz. Tym razem zamykając drzwi, uznała, że będzie burza. Przypomniało jej się pewne wspomnienie...

 Była noc. Rodzice wyszli na jakieś służbowe spotkanie. Mieli wrócić późną nocą. Kamila (starsza siostra Magdy), wywietrzyła okazję by pójść do przyjaciółki na nocowanie. Rodzice po powrocie będą zbyt zmęczeni, żeby zajrzeć do córek. Na pewno będą spali jak zabici, więc Kamila zdąży wrócić zanim się obudzą. Zadzwoniła do koleżanki i już po chwili była u niej. Magda została sama w domu. Nie mając co robić zaczęła oglądać telewizję. Po mniej więcej godzinie rozpętała się burza, a w następnej chwili zgasło światło. Trochę po omacku Magda zaczęła szukać jakiejś świeczki i zapałek. Normalnie szukałaby latarki, jednak ta została wcześniej przez nią zepsuta, a dom nie został zaopatrzony w nową.  
 –W końcu! – wysapała, kiedy znalazła i jedno i drugie.                                                                     Ledwo znalazła się w salonie, zapaliła świeczkę. Odwróciła się i już miała pójść po coś do jedzenia, jednak zamarła w bezruchu. Odwróciła się jeszcze raz, tym razem w stronę świeczki. Zamarła z przerażenia. Obwódka płomienia była fioletowa, następnie różowa, a w samym środku była kolru słomianego. Magda powoli zbliżyła się do stołu (na którym stała świeczka). Równie powoli wyciągnęła rękę i dotkęła płomienia. Nie parzył. Jednak i tak wzięła rękę. Świeczka zapaliła się jeszcze raz tym razem normalnie, jednak płomień jakby przyssał się do jej ręki. Próbowała wziąć go w obie ręce. Wtedy płomień wybuchł. Powodował tak oślepiający blask, że Magda musiała odwrócić głowę. Po chwili zgasł a w domu zapanowała ciemność. Po chwili znowu zadziałała elektryczność. Po świeczce nie było ani śladu. Nie było żadnego śladu po tym co się tutaj wydażyło. Oprócz jednego

 Magda weszła do pokoju. Zaczynało się jej nudzić . Wzięła zeszyt i zaczęła rysować jej ulubioną bohaterkę z „My little Pony”.
Cadance…

                                            ___________________________________
I to tyle na początek. Po prostu chciałam wrzucić ten rozdział jeszcze dzisiaj. 
Pa! Pa!

6 komentarzy:

  1. uuuuu... zapowiada się ciekawie ^_^

    PS zaglądniesz na mojego bloga? ;-;

    OdpowiedzUsuń
  2. Opowieść zapowiada się bardzo fajna ;))
    Ale raczej "Cadence" nie "Cadance" ;P
    Czekam na część 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na rozdział II i dodaję do fanficów, które czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Few travellers on a Mashobra tour can resist the temptation of seeking blessings at the Mahasu
    Devta Temple. Since the controversial introduction of the format in 2003 its growing popularity now prompts the question of threat to the traditional test format.
    Official Picture of President Reagan by the Executive Office of the Presidency
    used under Public Domain. In exchange you'll have to pay a bit more for the GT 220, as most models are around $60 or $70 dollars. I'm hoping that all of you
    smarter ' more learned authors out there have a way to describe the intensity of this desire that you must have to journey in your own recovery. For an in depth guide to the E8400 chip, I highly recommend reading this article: Final Thoughts on the Intel E8400. Today, the scenario is entirely different. In fact the publicly owned Ecopetrol has seen an immense FDI surge in the past few years and in spite of being overvalued to some, the stock still is a good bet due to the growth potential it has. Do you want a top notch gaming PC that can play all the latest games at max or near max settings. Two people have a heated argument, voices raised, vocalized obscenities, hearts racing ' obvious discord all
    rooted in fear.

    Here is my page; WebLearningIT NOVA Training: Personal profile: Jodi Gilbreath

    OdpowiedzUsuń

Hejo!

Jak już tu jesteś to zostaw komentarz. Dla ciebie zmobilizowałam się nawet dla napisania czterozdaniowej przemowy.

Na pytania w komentarzach odpowiem- w komentarzu.