Du ju lajk budyń?

Miałam taką samą reakcję ^^

Dzisiaj jest środa, co oznacza, że oficjalnie połowa tygodnia jest za nami, co oznacza, że jutro jest czwartek, co oznacza, że pojutrze jest piątek. Ktoś to w ogóle czyta?
Zarzucamy randomowym opisem? Zarzucamy.
Kolejny nudny opis mojego dnia.

1.Muzyka- Kolejne chwalenie "jak to dobrze mi poszło". Róbcie wszystko na ostatnią chwilę, a będzie git.
2.W-f- Z Julią żartujemy, że nie umiemy nic na pożarniczy. Ja nawet zgubiłam te kartki... Moje serwy się poprawiły, podczas gdy leżałam na kanapie/siedziałam przed komputerem. Like a boss.

3.Matematyka- Dzielenie czegoś, przez coś. Innymi słowy: nudy. Więc gadamy część #1
4.Angielski- Mamy nowych praktykantów. Marta i Michał. I napisałam Fox'a dobrze, ale źle. Czyli się dostałam, ale źle napisałam. Przynajmniej ja to tak rozumiem.
5.Polski- Z racji, że jutro mamy Sherlock'a Holmes'a krótka lekcja o rymach żeńskich i męskich. Na dłuższą metę poświęciliśmy na to niecałe pół lekcji. Gadanie część #2.
6.Religia- LOL. Test był banalny. Nie licząc jednego zadania, za które traciło się... 1 punkt? Coś koło tego. A potem. Gadamy część #3

Dzisiaj kolejny post w wersji mini.

Piszę z multum osób na fb/Skypie/zapytaj i innych pierdołach. Jak ja tego nie lubię -,-'. Czy ktoś nie może sobie łaskawie iść... Sama nie mogę, bo mam z paroma osobami coś do załatwienia. Ironia...

Tradycyjnie jakieś herbatkowe pożegnanie...
Jest herbatka jest impreza!

Ma ktoś brzydkie lustro...