Los teatros

Jakoś zapomniałam...

Dla tych co mają cyckomanię <3

I skrót dzisiejszego dnia:

Pojechaliśmy sobie do teatru. Nie miałam muzyki, a nie wiem czy mam zadzwoniła do pani by ją o tym uprzedzić.
Spektakl ("A Christmas Carol") był po angielsku. Z samej treści zrozumiałam ok. 30%. Mój genialny angielski. Wyłapywałam takie zwroty jak: "My little shining (..)" Genoristy i tym podobne.
Ogólnie było nawet fajnie, ale zdążyliśmy na religię.


Dzisiaj mam konie i aikido. Miałam chodzić po domach, ale Kasia jednak nie może. Niefajnie.

Napiszę tylko tyle, bo mi się dzisiaj nie chceeeeee!

Tjapetka na dziś

Nie wymiarowa, ale... ładna.

Odpowiedzi me...

Posty "Madance'owe pytania" sponsoruje Twilight Sparkle

Na początek, epickie odpowiedzi do nieepickich pytań.

Monday morning

  

                                       Music, music ewerywhere!


Ta, ciemno jest, a ja mam poranny tytuł. Epicko

Madance'owe pytania #2

Szczerze? Szczerze!

Pytanie 1. Co jest najpojemniejsze na świecie?


Pytanie 2. Twój ulubiony fanfic to... Może dotyczyć wszystkiego, być z wszystkiego... Wolna wola

I parę testów psychologicznych z bloga Burning Kittle:

Test pierwszy

Drugi

Trzeci

Na blogu Burning Kittle dostępny jest jeszcze jeden test (bodajże ze "Świata Wiedzy").
Zapraszam

Moje odpowiedzi będą pojutrze (żeby wszyscy mieli czas).

Pytanie Extra. Macie jakieś fanfici (l.m. najlepiej), które moglibyście mi polecić? Cierpię na ich niedobór. Dlatego w miarę możliwości, piszcie jeszcze odpowiedzi na to, dodatkowe pytanie. Tylko tym razem tylko z MLP. Chyba, że to jakiś super-extra-mega fanfic.

Prolodżysuaf

Nie chcem mi się pisać OS, a pogłębia to jeszcze bardziej reakcja na poprzedni rozdział. Tak zupełnie na marginesie, to nie chciałam odgapiać (od Twinkameny, bo od kogo).

Fanfic będzie z lekka podobny do fabuły w OS, ale... Mniejsza. Przeczytacie, zobaczycie.

Lubię ten napis

                               ___________________________________

Popaczyłam, teraz posta piszę

I pamiętajcie: Luna też może być głodna

Po obejrzeniu czterech (The Return of Harmony 1 i 2, Lesson Zero i Luna Eclipse).

Obawy jak będzie się prezentował głos Discorda były (a przynajmniej według mnie) niepotrzebne. Grzegorz Pawlak sprawdził się świetnie.

A dalej mi się nie chce pisać. Ogólnie mam zaciesz, że w końcu te odcinki były wyemitowane. Za długo na nie czekaliśmy (wiem marudna jestem).

A wy co sądzicie o głosach Discorda, Luny i spółki?
Swoje przemyślenia piszcie w komentarzach.

Epic win

Będzie..

Już dzisiaj będzie "Royal Wedding".  Wolę tą nazwę niż to co Hasbro wymyśliło.


Oby nie spieprzyli Cadance, oby nie spieprzyli Cadance... I Krysi, i This Day Arii, i wielu innych ważnych osobistości/ piosenek.

Dzisiaj przyszła do mnie Basia i oprócz grania w Cluedo oraz na kompie, rysowałyśmy poniacze. Właściwie to ja rysowałam, a Basia mi mówiła co poprawić.

Wczoraj, kiedy zobaczyłam śnieg zaczęłam śpiewać:
Pada śnieg, pada śnieg,
Lepią się bałwanki.
K*rwa mać, k*rwa mać,
ktoś zaj*bał sanki.

Post krotki, ale czekam na MLP i nie mam siły pisać. Ach ta niecierpliwość. I brak innych, interesujących wydarzeń.

Tapeta na dziś

Tak, "mogłam się bardziej postarać" ale... ta niecierpliwość (taki ze mnie leń, że na niecierpliwość zwalam...)

Wombo Combo

Epi... Zacne

Choć to mało prawdopodobne, w szkole zdarza się coś ciekawego.

Subiektywnie i obiektywnie o tym samym, czyli burza uczuć w blogu Madance

Pamiętajcie bo Celestia was zje... 

Dzisiaj była epicka, EPICKA akcja.
Jednak jestem bezużyteczna i wam o niej nie opowiem. Być może jutro. Ujmę to tak: kiedyś na pewno.


Kinga i Basia mówią do mnie Madance. Yay!



Nie mam o czym pisać na razie. BYĆ MOŻE dzisiaj (znowu) będzie drugi post.


I jeszcze nigdy tytułem posta nie był temat z polskiego (tyle że na blogu Madance to było w pamiętniku Mary Lou)

Mary Lou to me któreś tam przezwisko.

Tapeta na dziś

Post x2

Gram na kompie, mimo tego, że na dole jest mama. Trudno.

Po koniach wrócił mi dobry humor. Zakładam, że nie na długo, ale... wrócił.

Zmieniłam tło bloga na smutne (odpowiednie do mojego nastroju). Ta Apple Bloom była tylko dlatego, że nie chciało mi się załadować nic innego.

Naprawiłam wtyczkę Shockwave! Mogę pisać komentarze, głosować w ankietach... bosko!

Po za tym, mój mózg zadecydował, że Zmiennokształtni będzie miało tylko jedną część. Dlatego z powrotem tytułem będzie OS. BP będzie pierwszą (być może znów ostatnią) częścią czegoś innego.

Dzisiaj rysowałam humanizację i padło na Krysię. Wczoraj w przypływie weny narysowałam Diamond Fix. Nie lubię kolorować i wszystkie moje rysunki są czarno-białe. Cóż...

Jutro idziemy budować domek. Chrzanimy dziewczyny. I tak Laura, Julia i Ola będą się bały wspiąć, a Kasię to nic nie obchodzi. Kamilę zresztą też jakoś specjalnie. Najgorsza jest trójka u góry. Kama i tak uważa, ze Julia jest (cytuję) "do dupy".

Czytam akapit (wiem, tam nawet grama akapitu nie ma) u góry i myślę co euforia może zrobić z człowiekiem.

Epickie to jest

Spadam, bo się mama domyśli, że coś niecnego robię.

Jestem załamana...

Widać jaka jestem, prawda?

Nawet sobie to na tapetę ustawiłam.

Iście długi post

Dzisiaj jakoś specjalnie długiego posta nie ma, bo się śpieszę.

Dzisiaj budowałyśmy z dziewczynami domek na drzewie (na razie wejście) i jestem cała mokra. Ups.


I chcę mi się pisać fanficka. Akcja będzie się działa jakiś czas po wydarzeniach z BP.

Tak wiem długi post, ale jak pisałam: nie mam czasu. Za dużo zajął mi go domek.

Tapeta na dziś

Lubię ten styl.

I'm happy, happy today!

Fried unicorn studios przedstawia

Ostatnio do wielu słów dodaję końcówkę czysuaf, dżsuaf np. domczysuaf, blodżysuaf.

Szkoła:
1.W-f tzw. Wifi - Koszykówka
2. Matma - Mazanie korektorem
3. Przyroda - Moja przewidywana trójka ze sprawdzianu zamieniła się w piątkę. Why not?
4. Angielski - Najpierw graliśmy w dwa ognie. Kiedy moja drużyna wygrywała przyszła pani. Że niby próbę skończyli. Więc wróciliśmy na angielski. Jednak nie trwało to długo, ponieważ był tak długo wyczekiwany przez nas *fanfary*... dzwonek pożarowy. Jedna klasa spłonęła.
5. Polski - Kasia zabierała mi rzeczy. Nie skapnęła się jednak, kiedy ja zabrałam jej piórnik. Jutro się przekona gdzie jest jej zguba (nie chodzi na religię to nie wie).
6. Religia - Nudy, nudy, NUDY !!!!oneone!!!one!!!!!!!one!!!!oneone!!!

Moja mama się zastanawia nad moim błyskotliwym pomysłem. Mianowicie nie chcę chodzić na religię w gimnazjum. Nie chcem.


Dzisiaj mam aikido, a mi się tak nie chcę iść...

Tapeta na dziś

Metal w wersji poniaczy

Zmiennokształtni, OS, Rozdział V "Księżniczki, te znane i te mniej"

Publikuję teraz, bo obawiam się, że przez jakiś czas nie będę mogła publikować.

Love is in bloom 

Domczysuaf

I dlatego nie mam czasu na matmę...

Dzisiaj pierwszy post z nie mojego komputera.
Rano rodzice wywieźli mnie do Istebnej. W pewnym momencie musieliśmy pójść do lasu. Moje zaangażowanie wynosiło zero jeden. W końcu ktoś zbierał żywicę z drzew. Jakoś tak pod koniec, potknęłam się o grzyba. Więc nikt nie może powiedzieć że grzybów nie zbierałam. W czasie ok.2 godzin przeczytałam 200-stronicową książkę. Jezu, ja się w Twilight zamieniam...
\
Zresztą zorientowałam się, że skoro piszę z komputera mamy, a ona nie ma problemów z wtyczką, mogę pisać komentarze. I mam ogromny zaciesz.

Ostatnio nadużywam słów: zaciesz, burżuazja, ambitny, zacny i epicki. Może na blogu tego nie widać, ale tak jest.

Dzisiaj doszłam też do wniosku, że kocham mój domczysuaf.

Tapeta na dziś

I tym akcentem kończę, ponieważ rodzice się mnie dopytują czy ja historię swojego życia piszę.

Tytuł jest w lesie

A dzisiaj zaczniemy tematycznie

Wczoraj na jeździe konnej pierwszy raz galopowałam. I mam wielki zaciesz.

Pinkie porwała tytuł

Run, Pinkie, run!

Na początek, tradycyjnie, szkoła. Na szczęście jest... WEEKEND!!!

1.Fakultet - Pisaliśmy próbny sprawdzian. Do 9:06
2. W-f - Trochę ucięło. Poszliśmy na plac zabaw i ja, Kasia oraz Kinga bawiłyśmy się na pajęczynie. W pewnym momencie zaczęłam na cały głos śpiewać piosenkę TiF:
Poprzez mokre drogi, z deszczem za pan brat,
Pędzi rój biedronek, szybko niczym wiatr

Pada deszcz, pada deszcz
Pada deszcz biedronek
W tym momencie się opanował i dokończyłam cicho. Po chwili to samo zaczęła śpiewać Kasia tylko około 5 razy głośniej. Oczywiście, w stosownym momencie się wyciszała.

3. Polski Religia - Nie miałam bo pisałam konkurs (napisałam go w pięć minut, ale to szczegół)
4. , 5. Informatyka - Gramy!!!

To były moje lekcje w dniu dzisiejszym.
Wątpię, żebym jutro napisała, bo najpierw mam podchody, a potem wyjeżdżam do Istebnej.

Tapeta na dziś

Swojego czasu nie lubiłam Fleur. Ale to się zmieniło...

Post o 14:19:32 [EDIT]

Salut!

Zacznijmy tak:
W poprzednim poście napisała, że Tomek nie jest Polakiem. I owszem, chodziło mi o biedronki.
Kolejna informacja. Niestety, nie mogę pisać komentarzy, głosować w ankietach i robić innych podobnych rzeczy. Jeśli coś jest ważne, to postaram się napisać.
I tradycyjnie, mój dzień szkolny:

1.Siatkówka - Czyżby...
2. Polski W-f - Zwolnienia ciąg dalszy. Na 60 m biegaliśmy.
3. Angielski - Dużo rożnych, dziwnych rzeczy.
4. Polski Informatyka - Graliśmy
5. Przyroda - Test był. I jakimś cudem zostałam wytypowana do lidera w jakimś konkursie. I nasz Ś.P Dżdżownica żyje!!! Jednak nie poległa.
6. Matma - Nuuuuda

I tradycyjnie: Muszę kończyć. W tygodniu nie mam zbyt wiele czasu.
A tak na marginesie, wyjaśni mi ktoś o co chodzi z klepaniem.

Tapeta na dziś

ypreDDerpy

[EDIT] 
Pojawiła się już oficjalna, polska wersja "Love is in bloom" - "Miłości cud"

Przegląd dnia siedemnastego października roku panieńskiego dwa tysiące dwunastego

Chrome, mój bóg

Post bardzo na szybko.

1.Pianino - Nienawidzę tego
2.W-f - Koszykówka
3.Matma - Kiedy pani wyszła śpiewaliśmy pewną piosenkę:
Pada śnieg, pada śnieg, 
Lepią się bałwanki
Ku*wa mać, ku*wa mać
ktoś zaje*ał sanki
4. Angielski - Dyktando-podobne coś
5. Polski - Pani jest na zwolnieniu i mam z jakimś babsztylem. Bajki robotów
6. Religia - Tomek nie jest Polakiem! Tego dowiedziałam się na religii.

Z pomocą Kasi wymyśliłam pytanie na "Madance'owe pytania".
Mówiłam, że post będzie krótki.

Tapeta na dziś

Dżdżownice!

Humany

Dzisiaj post będzie dłuższy.
Zawdzięcza to temu, że jestem sama w domu do 18. Więc mam czas.

Tak, ja też się cieszę

Najpierw mój dzień szkolny.

1.Fakultet - Jakiś sprawdzian. Iście interesujące.
2. Polski Matma - Dlaczego?!
3. Godz. Wychowawcza - Kasia zabierała mi kroksa. Pani udawała, że nic nie widzi. Było dobrze dopóki nie zaczęliśmy grać moim kroksem w siatkówkę. Straciłam jeden but. Drugi zabrała mi Basia.
Przerwa - Odzyskałam buty
4. Przyroda - Best biology ever! Bawiliśmy się dżdżownicami. Miałam jedną na spółę z Kasią. W ciągu eksperymentu z octem ją zabiłyśmy. Uczciłyśmy to minutą ciszy, a potem poszłyśmy po kolejną. Zamiast tego trafił nam się pędrak. Jego też mordowałyśmy.
5. Historia - Sprawdzian. Potem konkurs mitologiczny
6. Prawdziwa matma - Ułamki, ułamki!

Wracając z Kasią wymyśliłyśmy w co się przebierzemy na Nightmare Night.I opracowałyśmy optymalną trasę. Oprócz tego śpiewałam "This Day Aria". A przynajmniej jej kawałek.

Reszta testów będzie jutro. Dzisiaj mi się nie chce.

My też mamy plagę Tomków. To straszne.

Tym optymistycznym zakończeniem się żegnam.

Tapeta na dziś

Nie spodziewajcie się dzisiaj po mnie niczego kreatywnego.

Testujemy się! #1

Burżuazja

 A dzisiaj... testy!
Moje odpowiedzi będą pogrubione, a komentarze pisane kursywą.

Sprawdź, jakich masz przyjaciół
Twój ulubiony kamień to...
Bursztyn - przyjaźnisz się z niewieloma ludźmi. Nie chcesz ryzykować, bo już raz zawiodłeś się na przyjacielu.
Malachit - Możesz polegać na przyjaciołach.
Agat - Uważaj, jedna z przyjaciółek jest wobec ciebie nieszczera
Rubin - Przyjaźnisz się tylko z chłopakami, bo z nimi można pograć w piłkę nożną
Kryształ górski - Przyjaźnisz się tylko z dziewczynami. Chłopaki cię wkurzają. Niet
Topaz - Nie masz przyjaciół, bo jesteś samotnikiem.

Sprawdź, czy umiesz szybko wybaczać

Jeśli twoją ulubioną lektura jest...
"Harry Potter i kamień filozoficzny" - Nie jesteś pamiętliwy, ale ni wybaczasz zbyt szybko. A to akurat się zgadza.
"Ania z Zielonego Wzgórza" - Masz łagodny charakter i nie gniewasz się długo.
"Ten obcy" - Wybaczasz szybko, ale nie ufasz już tej osobie tak jak dawniej
"Hobbit, czyli tam i z powrotem" - Wybaczasz dość szybko, ale jeszcze długo o tym myślisz.
"W pustyni i w puszczy" - Jesteś zacięty i długo chowasz urazę. Wybaczasz dopiero wtedy, gdy zobaczysz, że ten żałuje tego co zrobił.

Na dzisiaj tyle bo nie mam czasu (kara...).

Tapeta na dziś

Dzisiaj na religii rysowałam Philomenę. Yay!

Piątek, dwunastego

Dzisiejsza bohaterka: Fluttershy

Kolejny post z gatunku "Kara na komputer"

1.Fakultet - Jak zwykle: coś
2. W-f - Graliśmy w rzucankę i dwa ognie (tak, wiem...)
3. Polski - O Janie Koch(a)nowskim
4. Informatyka - logo robiliśmy
5. Informatyka - Kartkówka i czas wolny
6. Historia - Nie mieliśmy bo była próba
Przerwa - Odkryłam, że mam schizofrenię!
7. Kółko językowe - Schizofrenii ciąg dalszy

Dzisiaj w końcu idę na konie.

Tapeta na dziś

Yay!

Ambitny tytuł

I see you...

Wołam Henryka VIII żeby mi zagotował wody na herbatę - moja ambitna odpowiedź na poprzedni post.

1. Siatkówka - Graliśmy w... siatkówkę!
2. Polski - Charakterystyka
3. Angielski - Rozmowa o wycieczce
4. Polski - Charakterystyka cdn.
5. Przyroda - Pierścienice i kartkówka pt. "Never Mind"
6. Matma - Coś

Tak minął mój iście interesujący dzień. Nie wiem czy jutro coś napiszę, bo mam karę na kompa.
Więc na dzisiaj to tyle (patrz powyżej)
Ostatnio dużo czytam... za dużo!

Tapeta na dziś

Pinkamena!

Madance'owe pytania #1

Kogoś przypomina?

Najpierw część informacyjna. Jak zapewne widzieliście, znowu zmienił się wygląd bloga. Być może zmienię go jeszcze parę razy. Ale na razie jest taki.
Teraz, o co tu chodzi. Takie posty będą polegały na tym, że będę zadawała Wam pytania. Wy będziecie odpowiadać w komentarzach. Pytanie mogą być różne, od tych całkiem normalnych, do takich co by się Pinkie nie powstydziła. Więc tak:
Pytanie 1
Przychodzisz sam do domu. Nikogo w nim nie ma. Nagle zrobiłeś się głodny. Idziesz do kuchni i widzisz Juliusza Cezara krojącego chleb latarką. Co robisz?

W tym poście pytanie będzie jedno, bo na więcej nie mam czasu.

Myję zęby pastą w kolorze Lyry...

Two sides of Princess Luna

... a zęby płuczę płynem w kolorze Twilight. Pasta się Colgate zwie, oczywiście.
1. Fortepian - Uwielbiam kiedy nie jestem przygotowana, a pani sądzi coś innego.
2. W-f - Porażka maksymalna
3. Matma - Dzień bez kartkówki, nie może być...
4. Angielski - Pani nie było i mieliśmy z jakimś babsztylem
5. Polski - Coś tam o Zenku... i czas wolny!
6. Religia Plastyka - Kartkówki dostajemy. Zabiera na to 3/4 lekcji. Święty Piotr musi poczekać

Nie mam pomysłu o czym ambitnym (ostatnio nadużywam tego słowa) miałabym pisać.
Co najwyżej będą dwa posty w jednym dniu.

Tapeta na dziś

Żegnam

I just love that!

Trochę Minecrafta

1. Fak-ultet - Coś tam
2. Polski - Brwi, brwi, ładne brwi!
3. Godz. Wychowawcza - Robimy plakat z marchewką
4. Przyroda - Powtórka
5. Historia - Emocjonująca lekcja Pawła i Awzom (Awesome)
6. Matma - Em... Nuda?
7. Zajęcia do konkursu - Pani nas wcześniej wypuściła bo nas "roznosiło"

Na przerwach czytanie o Gangnam Style, jedzenie wszystkiego co się ma pod ręką i... dużo, innych rzeczy, które muszą pozostać w obrębie klasy.
Na przerwie przed przyrodą tańczyliśmy Gangnam Style.
I chciałam Wam podziękować za 20 obserwatorów i prawie 100 komentarzy. Następny będzie setny.
I to by było na tyle.

                                                      Gangnam Style!

Tapeta na dziś

Rarity rzecz jasna.
I jeszcze raz zapraszam na imprezkę u Dashswag (Pegasisters).

Party time!

Zapraszam na przyjęcie na blogu Pegasisters!
Wszelkie informacje - na plakacie.

Dzisiaj, w poniedziałek...

A dzisiaj Celestia

Wróciłam ze szkoły. Jak zwykle nic ambitnego z niej nie wyniosłam.
1.W-f - Kto wymyślił, żeby mieć w-f na pierwszej lekcji, no kto?!
2.Matma - Mnożenie i dzielenie ułamków dziesiętnych. Męczarnia...
3.Przyroda - Glista ludzka.
4.Angielski - Czyżby nuda?
5.Polski - Cały czas lektura. Jutro będzie sąd...
6.Religia - A może by tak mała klasówka na rozluźnienie, hm?
7.Kółko matematyczne - Rozwiązywanie zadań z Kangura.

Na przyrodzie i religii rysowałam humanizacje Diamond Fix. Oczywiście Laura musiała dodać coś od siebie.
I mam zaciesz, bo tu znalazłam pegasis.
Jeden z iście długi postów.
I taka informacja. Jak zapewne zauważyliście dodaje tzw. "Tapety na dziś". Jest to trochę inna wersja pomysłu z pewnego postu. I tak samo jak tam, jeśli chcecie tapetę z określonym kucykiem, piszcie w komentarzach. Na następny dzień powinna się pojawić. A na razie dodaje link z neonowymi tapetami.

Tapeta na dziś

Czyżby... Celestią zaczęliśmy, Celestią skończymy.

Urodziny kuzynki - zaliczone

Z jakąś godzinę temu wróciłam z urodzin kuzynki. Niestety mój tata się rozchorował. Chętnie bym się z nim zamieniła, ale mój czas już był.

Post o dniu wczorajszym

A na początek Krysia

Jak w temacie.
Wczorajszy dzień rozpoczęłam od pisania posta. Niestety wyrwali mnie z tego rodzice, mówiąc, że jedziemy do lasu. W lesie było nudno. Jedynym ciekawym aspektem było moje wydziwianie, że wszystkie grzyby chcą mnie zjeść. Po lesie, w którym jakimś cudem spędziliśmy dwie godziny, poszliśmy do McDonalda. Odkryłam, że już nigdy McWrapa do ust nie wezmę. Za dużo keczupu tam napchali. A szkoda, bo to jedyne co jem w McDonaldzie. Będę głodować, ewentualnie żywić się shake'ami. Potem kolejną godzinę do domu + postój w Lidlu. Kiedy wróciliśmy, mogłam w spokoju napisać posta. Mój spokój nie trwał jednak długo, ponieważ był zamącony przez rodziców wołających mnie na barszcz. Po barszczu poszłam pobiegać. Kiedy wróciłam do domu, od razu zostałam z niego wyciągnięta (tym razem z własnej woli). Pojechałam do Empiku. Miałyśmy kupić prezent na urodziny mojej kuzynki. Nie kupiłyśmy. Jedziemy z powrotem dzisiaj. Jednak z racji, że jest przecena, prawdopodobnie dostanę drugi tom Drużyny. Potem nastąpił spokój. To tyle z mojego dnia wczorajszego.
Dnia dzisiejszego, jadę na urodziny kuzynki (trzydzieste). Zgodnie z przewidywaniami rodziców, spędzimy tam pół dnia, więc nie wiem czy coś dzisiaj napiszę.

Tapeta na dziś

Tradycyjnie: Chrysalis zaczęliśmy, Chrysalis skończymy.

Wasza Madancyce (wg. Dashswag)

My OC

Wybaczcie za tamten post. Nie ten guzik nacisnęłam.

Epic

Ale dzisiaj nie o tym. Bo dzisiaj... Będą moje OC. Wstawiam je tylko i wyłącznie dlatego, że oba występują w fanficku. Jeden już niedługo. Have fun!

Dzień, który dał nam Pan

Wczoraj Vinyl (dyskoteka) to dzisiaj Octavia (filharmonia)

Krótki (jak zwykle?) opis mojego iście interesującego dnia.

1. Fakultet - Omówienie sprawdzianu, którego ja nie pisałam. I pisać nie będę.

2,3,4, - Jedziemy do filharmonii. Kiedy znudził mi się koncert słuchałam MP3. A cztery siedzenia dalej siedziała pani <3. 

5. Informatyka - Pierwszy raz w historii tego roku szkolnego jem obiad (tak, na informatyce). Moja wina, że naleśniki były? A potem wielkie granie.

6. Historia- Omówienie sprawdzianu. Bynajmniej poprawiać nie muszę.

7. Kółko językowe - Testy robiliśmy. Kasia udawała wariatkę, a ja pytałam się pani: "A może pani wie co ona ćpała? No przecież to widać! Żaden normalny, albo chociaż półnormalny ludź by się tak nie zachowywał. Ona musiała coś ćpać!". Pani się na mnie dziwnie patrzyła.

A teraz jestem tu (dom), ludzi tłum (powinnam być sama o tej porze) a myśli takie dziwne...

Więc tym akcentem to zakończymy. Coś speszyl (co wcale speszyl nie jest) będzie wieczorem albo jutro.

Tapeta na dziś

Octavią zaczęliśmy, Octavią skończymy.