Klasa VIa Do szkoły i z powrotem

Gdyby nas tak uczyła Cheerilee...

Z tego dnia szkolnego nie wyniosłam dziś nic ambitnego. Za to dużo rysowałam.
Mam przeczucie, że ten post nie będzie należał do najdłuższych.
Zresztą nie chcę mi się pisać. Posty mają być codziennie to będą.
Posty każdy pisać może, trochę lepiej trochę gorzej.
Niedługo skończę IV rozdział OS. Obecnie nie mam weny.
Żegnam wszystkich którzy liczyli dzisiaj na coś dłuższego.

Ps. Dziękuje Applejack za to