sobota, 20 października 2012

Tytuł jest w lesie

A dzisiaj zaczniemy tematycznie
Wczoraj na jeździe konnej pierwszy raz galopowałam. I mam wielki zaciesz.



A teraz opiszę Wam podchody.
Kiedy w końcu się pozbierałam, poszłam na miejsce zbiórki. Tam było już parę osób. Kiedy łaskawie ruszyliśmy, okazało się, że Basia się spóźni. Potem było z tym dużo zamieszania. Po piętnastu minutach (byłam w poszukującej) wyruszyliśmy. Ujmę to tak: Zadania były... głupie. Po zakończeniu, wpadłyśmy z dziewczynami (ja, Basia, Julia i Kinga) na pomysł. Obecnie szukamy drzewa na jego zrealizowanie. Podejrzewam, że już wiecie o co nam chodzi. Tak, chcemy zbudować domek na drzewie.

Mój tata uznał, że za dużo czasu spędzam na komputerze. Przez to mam do niego dostęp raz w tygodniu. Szczęściem a nieszczęściu jest to, że mogę pisać posty i fanficka. Więc jest przynajmniej o tyle dobrze.

Nie chcę mi się pisać (tak leniwozaury mnie napadły). Wczoraj oglądałam "Jurassic Park 2".

Tapeta na dziś
Tak wiem, nie z MLP ale... ujęła mnie.

1 komentarz:

Hejo!

Jak już tu jesteś to zostaw komentarz. Dla ciebie zmobilizowałam się nawet dla napisania czterozdaniowej przemowy.

Na pytania w komentarzach odpowiem- w komentarzu.