czwartek, 4 października 2012

Piszę ja posta tego

Vinylka
Dzisiaj mamy dyskotekę, a ja (jak zresztą prawie cała klasa) na nią nie idę. Niestety to jest reputacja dyskotek szkolnych.
Dostaliśmy dzisiaj teksty na przedstawienia na 11 listopada. Ja i Basia mamy główne role (ja gram Zbyszka), z czego wynika, że mówimy ogromną ilość tekstu. Patrzeć mi się na to nie chce.
I typowy dzień szkolny:
1.Siatkówka - nie, nie w-f tylko siatkówka (tzw. 4 w-f). Graliśmy w siatkówkę (zdziwienie).
2.Polski - Coś tam o lekturze.
3.Angielski - Oficjalnie jadę na wycieczkę do filharmonii 0_0
4.Polski - Dostajemy role
5.Przyroda - Test, w formie kartkówki, który trwa całą lekcję. Już wiem, że będę poprawiać.
6.Matma - Nuda

Nawet rysować dzisiaj nie miałam czasu.
Za to odkryłam, że wybuchła mi kaszka. Dobrze, że popcorn wcześniej zjadłam.
Już prawie kończę V rozdział. Wena mnie wczoraj nawiedziła.
Formalnie rzecz biorąc... tyle!

Tapeta na dziś
A jutro będzie coś speszyl for ju!

3 komentarze:

  1. A ja dzisiaj nie miałam matmy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam matmę codziennie ;3

      Ja kooocham wszelakie dyskoteki i tańcee!

      Usuń
  2. Speszyl for mi!

    Aj łejt for tis!

    Dżaj!

    OdpowiedzUsuń

Hejo!

Jak już tu jesteś to zostaw komentarz. Dla ciebie zmobilizowałam się nawet dla napisania czterozdaniowej przemowy.

Na pytania w komentarzach odpowiem- w komentarzu.