Pinkie porwała tytuł

Run, Pinkie, run!

Na początek, tradycyjnie, szkoła. Na szczęście jest... WEEKEND!!!

1.Fakultet - Pisaliśmy próbny sprawdzian. Do 9:06
2. W-f - Trochę ucięło. Poszliśmy na plac zabaw i ja, Kasia oraz Kinga bawiłyśmy się na pajęczynie. W pewnym momencie zaczęłam na cały głos śpiewać piosenkę TiF:
Poprzez mokre drogi, z deszczem za pan brat,
Pędzi rój biedronek, szybko niczym wiatr

Pada deszcz, pada deszcz
Pada deszcz biedronek
W tym momencie się opanował i dokończyłam cicho. Po chwili to samo zaczęła śpiewać Kasia tylko około 5 razy głośniej. Oczywiście, w stosownym momencie się wyciszała.

3. Polski Religia - Nie miałam bo pisałam konkurs (napisałam go w pięć minut, ale to szczegół)
4. , 5. Informatyka - Gramy!!!

To były moje lekcje w dniu dzisiejszym.
Wątpię, żebym jutro napisała, bo najpierw mam podchody, a potem wyjeżdżam do Istebnej.

Tapeta na dziś

Swojego czasu nie lubiłam Fleur. Ale to się zmieniło...