Bo po co się smutać, gdy Madance wam daje posta

Robię tysiąc klonów z RainbowKą. A wy?

Dzisiaj jest piątek, co oznacza, że jutro jest  sobota. Zaczyna ktoś  feryje?

Emmm... Madance?
Czego?
Możemy pisać tego posta razem?
Wal się mózgu.

Ale...
Sio. I won.

1.Fakultet- Kończyliśmy jakieś tam ćwiczenia. Bitch please, mieliśmy je dokończyć dwa tygodnie temu.
2.W-f- Ponad pół klasy pojechało na zawody. Więc było fajnie. Najpierw jakieś spontaniczne gry. Potem inne gry w drużynach, które zmieniały się co pięć sekund.
3.Polski- Gadanina. Nic nie zrobiliśmy, a jeśli chodzi o polski to jest to dziwne. Ale było fajnie.
4.5.- Dla Kasi (i Julii W) jest DNM- Dzień Nielubienia Madance. A ja zadawałam różne głupie pytania w tym: Nie miałam co robić
6.Historia- Oglądaliśmy filmy. Ciekawe. Przynajmniej
7.8.- Podwójne kółko. I tak matematyczne jest bardziej schizowe. Tak, zapisałam się na matematyczne. Dziwna jestem...

Kasia być wredna...

Dyplom od mojego wiernego fana na zapytaju

I moja przyszłość wg. "Wróżbity Davida":

Wyczuwam klątwę z trzeciego pokolenia od strony ojca
Oj zmagać się będziesz z choróbskiem, ale nie martw się lekarz o imieniu P pomoże ci. Miłość, miłość , ale jeszcze sześc nieudanych związków przed tobą. Tak mi przykro 

Najs.

I tyle, bo Madance jest zbyt leniwa, że nie chce mi się nic pisać. 

Tapeta na dziś

Będziemy walczyć muffinkami!