Paranormalna żarówka

Hjumanki

A dzisiaj już mogę. Oł je.

 Dziiiiisiaj...jestśroda,cooznacza,żejutrojestczwartek,cooznacza,żepojutrzejestpiątek,cooznacza,żepopojutrzejestsobota *napisane na jednym wdechu*

I, of kors, wracamy do starych,złych-w końcu szkoła, dobrych czasów.

1.2.- Nie było. I dont noł łaj.
3. Matma- Graniastosłupy. Ogólnie to na takich pierwszych lekcjach jest fajnie, bo taki luz jest.
4.Angielski- Test. Ale łatwy. Coś tam źle napisałam, a pani i tak to zaliczy, bo wyraz występował tylko w ćwiczeniu, którego nie robiliśmy ^^
5. Polski- Ta cholerna lektura nie była na dzisiaj. Dzisiaj się dopiero umawialiśmy. Ale i tak prawie wszyscy przeczytali -_-'. Przynajmniej była ciekawa, więc nie narzekam.
6.Religia- Też nie było. End olsoł I dont noł łaj.

Tytuł wziął się od wczorajszego, nocnego wydarzenia i  żarówki, która się ładnie paliła pół godziny. W pewnym momencie zaczęła migać, a potem spadła. Nikt nie wie dlaczego. Ochrzciłam ją "paranormalna" (uwielbiam nazywać przedmioty).

I będąc jak zwykle oryginalną, postanowiłam zrobić nagłówek z wami. Więc w komentarzu dajecie vektorek (jeśli chcecie, of kors) i jesteście na nagłówku. Tak, nie mam co robić. Pojawi się on najwcześniej w niedzielę. Więc czas jest.

Tapet nie było, ponieważ, gdyż, uznałam, że w święta itp. nie będzie. Takie ważniejsze. Więc dzisiaj przedostatnia pozycja na liście...
BERRY PUNCH

Tapeta na dziś

Może i były ładniejsze, ale tu jest Grecja 0_0.