When, I'm Disney... |
Od Basi wyszłam już jakiś czas temu, ale oczywiście musieliśmy gdzieś jeszcze jechać. Bo jakżeby inaczej.
Od Basi wyszłam o w pół do piątej. Długo tam byłam... Ale pomińmy.
Wchodziłyśmy do nawiedzonej knajpy, byłyśmy z Maszą na spacerze, oglądałyśmy Harry'ego Potter'a, Niekrytego Krytyka, różne pierdoły.
Z niewiadomych przyczyn wzięło mnie na pooglądanie Igrzysk Śmierci (co też za chwilę uczynię) i jakiegoś Let's Play'a z Dead Island.
Real mnie bardzo, ale to bardzo nie kocha. Były tam dwa pełne "cosie" z BlindBagami. I oczywiście we wszystkich ten sam kucyk. Again. Mam RainbowKę. Taką dziwnie ospałą ^^.
HAPPY BIRTHDAY SYSHY DASH!
I nwm o czym teraz pisać...
Basia przypaliła zapiekanki, bo razem oglądałyśmy coś tam na JuTubie.
A ja Jestę
~XOXO Madance
A ja nie jestem leniem tylko energo oszczędna:D
OdpowiedzUsuńTo tak na marginesie!
Ty jesteś ORGINALNA!XD
Uwielbiam jak Rojo i Rock grają w Dead Island xD Najlepszy jest odcinek jak Rojo postanawia być poważny i miły xD
OdpowiedzUsuńMasz mnie! XD
OdpowiedzUsuń70122 lub 02 <-- takich numerów szukaj na zgrzewce saszetki (blindbaga) to będziesz miała Kredensa :3
Jak ja kocham Twe tytuły... :)
OdpowiedzUsuńMy z BF zawsze cos u mnie gotujemy xD
OdpowiedzUsuńJak gotowałyśmy ziemniaki zapomniałyśmy je posolić i kapłyśmy się, jak już to jadłyśmy xD
Później ugniatałyśmy ciasto na ciastka i jak je zaczęłyśmy wycinać, kapłyśmy się, że nie dałyśmy proszku do pieczenia xD
Tak, mamy piękny talent kulinarny xD
a ja przypaliłam herbatkę!!!!
Usuńte tosty były bleeeee!!!
OdpowiedzUsuń